Cookies pomagają nam dostarczać nasze usługi. Korzystając z naszych Usług, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookie. Ucz się więcej.
„Call of Duty” osiągnęło ostatnio ważny kamień milowy w sprzedaży, wyprzedzając w tym procesie „Grand Theft Auto”. Activision wydało oświadczenie świętujące wyniki sprzedaży i oczekiwanie na premierę 3. sezonu „Call of Duty: Warzone”.
Activision poinformowało, że Call of Duty: Warzone przekroczyło liczbę 100 milionów graczy. Dla fanów, którzy są wzrokowcami, Activision przygotowało infografikę wyjaśniającą inne istotne liczby, w tym 28,8 miliarda meczów rozegranych przez graczy i 8,01 miliarda członków drużyny, którzy zostali przywróceni do życia od czasu premiery gry. Przy rozłożonych 26,4 miliardach spadochronów, mroczne miasto Verdansk można było objąć 136 442 razy, a Verdansk nie jest małą wioską.
Co jeszcze bardziej imponujące, Activision stwierdziło, że „ponad 400 milionów gier premium „Call of Duty” zostało sprzedanych od czasu premiery pierwszego „Call of Duty” w październiku 2003 r., aż do ostatniego wydania serii „Call of Duty: Black Ops Cold War” ’ w listopadzie 2020.” To naprawdę wielka wiadomość i warta świętowania.
Teraz fani wiedzą już na pewno, że „Call of Duty” jest większe od „GTA 5”, przynajmniej jeśli chodzi o sprzedaż. Od 2020 roku „GTA 5” sprzedało się w ponad 130 milionach egzemplarzy, a Take-Two ogłosiło na początku tego roku, że „GTA 5” sprzedawało się w 20 milionach lub mniej egzemplarzy rocznie od czasu premiery w 2013 roku. Oznacza to, że jest to liczbowo niemożliwe że „GTA 5” sprzedało więcej egzemplarzy niż „Call of Duty”. Oczywiście „GTA 5” to tylko jedna gra z serii, podczas gdy liczby „Call of Duty” firmy Activision wydają się reprezentować całą serię. Mimo to wygląda na to, że „Call of Duty” przyćmi popularność „GTA 5”, jeśli jeszcze tego nie zrobił.
Przez pewien czas „GTA 5” zarabiało więcej niż jakakolwiek inna forma mediów, dzięki czemu twórcy gry byli bardzo bogaci. Jednak dzienne przychody generowane przez „Call of Duty” nadal są szalone, napędzane pandemią, która sprawiła, że wiele osób utknęło w domu przez większość czasu. „Call of Duty: Warzone” również miało kilka dużych zmian, w tym wydarzenie nuklearne, które zakończyło ostatni sezon Battle Royale. Tymczasem „GTA 5” nadal przyciąga fanów swoją kreatywną bazą graczy. Rzeczy takie jak serwer RPG NoPixel, na którym popularni streamerzy, tacy jak xQc, uczestniczą w szalonych wybrykach, przyciągnęli do „GTA 5” zupełnie nowych odbiorców.
Najprawdopodobniej zarówno „GTA 5”, jak i „Call of Duty” nadal będą przynosić ogromne zyski, przynosząc liczbę graczy wartą świętowania.